Naukowcy twierdzą, że meteoryt, który późnym wieczorem 28 lutego 2021 r. rozświetlił niebo nad angielską wioską, jest prawie tak nieskazitelny jak próbki zebrane przez sondy kosmiczne i zawiera „właściwy” rodzaj wodoru, który wyjaśnia istnienie wody na Ziemi.
Późnym wieczorem 28 lutego 2021 r. ciemna jak węgiel skała kosmiczna wielkości piłki nożnej spadła z nieba nad północną Anglią. Skała rozbłysła oślepiającą, ośmiosekundową smugą światła, podzieliła się na fragmenty i pomknęła w kierunku Ziemi. Największy kawałek roztrzaskał się na podjeździe Roba i Cathryn Wilcock w małym, historycznym miasteczku Winchcombe. (pisalismy o tym w materiale: W Wielkiej Brytanii odnaleziono fragmenty bolidu z 28 lutego!)
![Winchcombe meteorite](https://www.cosmoartel.pl/evf4-9fhwi6/uploads/2022/11/winchcombe_falls.jpg)
Stosunkowo szybkie odnalezienie fragmentów kosmicznego przybysza, wpłynęło na to, że meteoryt był krótko wystawiony na działanie pierwiastków ziemskich, co pozwoliło mu zachować nieskazitelny skład chemiczny. W rzeczywistości skład meteorytu Winchcombe jest tak nieskazitelny, że może prawie odpowiadać próbkom zebranym przez sondy kosmiczne, takie jak OSIRIS-REx NASA, z asteroid w kosmosie, stwierdzili naukowcy w nowym badaniu.
Analiza fragmentów meteorytu Winchcombe przyniosła fascynujące wyniki, które wydają się potwierdzać teorię, że woda na Ziemi pochodzi głównie z asteroid. Meteoryt Winchcombe zawiera atomy wodoru o składzie izotopowym, który jest dość podobny do wody na Ziemi. Izotopy to odmiany tych samych pierwiastków chemicznych różniące się liczbą neutronów w jądrach atomowych. Stwierdzono, że inne możliwe źródła wody na Ziemi, takie jak komety, zawierają wodę o różnych odmianach izotopowych.
Analiza wykazała również, że meteoryt musiał oddzielić się od swojej macierzystej asteroidy całkiem niedawno – zaledwie 200 000 do 300 000 lat temu. Naukowcy stwierdzili w artykule, że większość meteorytów spędza miliony lat w przestrzeni międzyplanetarnej, zanim ich ścieżki skrzyżują się z Ziemią, i w tym czasie są niszczone przez promienie kosmiczne i wiatr słoneczny.
Analizując dane z kamer, które uchwyciły przelot meteorytu Winchcombe przez ziemską atmosferę, astronomowie byli w stanie zrekonstruować orbitę skały i ustalić, że jej macierzysta asteroida znajduje się w głównym pasie asteroid między orbitami Marsa i Jowisza, a nie w pobliżu Ziemi.
Analizy chemiczne wykazały również, że meteoryt zawiera około 11 procent wody, przy czym woda jest zamknięta w uwodnionych minerałach. Część wodoru w tej wodzie to tak naprawdę deuter, ciężka postać wodoru, a stosunek wodoru do deuteru w meteorycie jest podobny do tego w ziemskiej atmosferze. To dobra wskazówka, że woda na Ziemi pochodzi z bogatych w wodę asteroid. Naukowcy odkryli również aminokwasy i inne materiały organiczne w kawałkach meteorytu. Dalsze badania mogą pomóc ustalić, w jaki sposób te cząsteczki powstały w asteroidzie, z której pochodzi meteoryt i w jaki sposób podobny materiał organiczny mógł zostać dostarczony na wczesną Ziemię.
Meteoryt Winchcombe to chondryt węglisty CM2, rzadka klasa meteorytów, która prawdopodobnie pochodzi z bardzo prymitywnych asteroid, które migrowały do głównego pasa asteroid z zewnętrznych krańców Układu Słonecznego. Naukowcy uważają, że skład chemiczny tych asteroid prawie się nie zmienił od czasu narodzin Układu Słonecznego. A to oznacza, że dzięki swojej dziewiczej naturze meteoryt Winchcombe jest swoistą „kosmiczną kapsułą czasu”.
![Winchcombe](https://www.cosmoartel.pl/evf4-9fhwi6/uploads/2022/11/winchcombe-full-width.jpg.thumb_.1160.1160.jpg)
Jak dotąd zaobserwowano tylko cztery podróże chondrytów węglistych przez ziemską atmosferę tak dobrze, że można było ustalić ich pochodzenie. Większość innych odkrytych „to przypadkowe znaleziska, w których brakuje informacji o ich regionie źródłowym w Układzie Słonecznym” – stwierdzili naukowcy w artykule.
Badania opisujące pierwszą analizę tej cennej skały opublikowano 16 listopada w czasopiśmie Science Advances.