Pułtusk

ZONK23

Aktualizacja 10.12.2023 Daliśmy się nabrać, nie tylko my, ale też inni poszukiwacze, kolekcjonerzy i całą rzesza znajomych „meteoryciarzy”. Ten kolos wygląda naprawdę „dobrze”, prawie jak Pułtusk. Ma miejscami skorupę obtopieniową, regmaglipty, linie spływu… Jedyną osobą, która od samego początku był do niego sceptycznie nastawiona był nasz zaprzyjaźniony prof. SzymonCzytaj więcej…

Kolejny meteoryt Pułtusk odnaleziony....

Elipsa spadku meteorytu Putuskiego wydaje się być niewyczerpana. Ciągle coś wychodzi, raz mniejsze, raz większe, ale są. I to cieszy, bo szanse na znalezienie swojego pierwszego albo kolejnego fragmentu kosmicznej skały są spore. Ostatnio przekonałsię o tym jede nz naszych kolegów, poszukiwacz, kolekcjoner i doświadczony łowca meteorytów – JarosłąwCzytaj więcej…

Meteoryt Pułtusk 98 g

Ostatnio nie wiele dzieje się w meteorytowym świecie – przynajmniej tak może się niktórym wydawać, Jednak nic bardziej mylnego. Pośród szumu traw, w pożnowiosennych okolicznościach przyrody, trwają poszukiwania meteorytów. Tych starszych i całkiem świeżych. Rezultatem poszukiwań o którym należy wspomnieć jest okaz meteorytu Pułtusk o wadze 98g znaleziony 10Czytaj więcej…

Wyprawa cosmoartel.pl 02/2023

30 kwietnia 2023 miała miejsce druga w tym roku wyprawa cosmoartel.pl. Wynik żenujący, godny pożałowania. No ale obiecuję poprawę (kiedyś na pewno). Niedziela według prognoz miałą być słoneczna. Dlatego w czwartek podjęliśmy w gronie poszukiwaczy decyzję o niedzielnym wypadzie w południową część elipsy spadku meteorytu Pułtusk. Zadania jakie przedCzytaj więcej…

Meteoryt Pułtusk 264 g.

W niedzielę 26 marca 2023 r, mimo zwariowanej pogody – trochę słońca, deszczu i śniegu, jeden z naszych Kolegów Poszukiwaczy, wybrał się na bezkrwawe łowy w rejon elipsy pułtuskiej. Po prawie 9 godzinnych poszukiwaniach, podczas których Konrad przemókł do przysłowiowej „suchej nitki” i gdy wykończony myślał, że do domuCzytaj więcej…

30 stycznia 2021 - 153 rocznica spadku meteorytu Pułtusk

30 stycznia 1868 roku, około godziny 19, nad Warszawą przeleciał bolid, przemieszczający się z południowego-zachodu na północny-wschód. Jasność przelatującej kuli ognia błyskawicznie rosła, aż w końcu stała się jaśniejsza od Księżyca. Biały kolor bolidu, stopniowo zmieniał się na zielono-niebieskawą, a w końcowej fazie rozprysł się tysiące czerwonych iskier. PoCzytaj więcej…